zefir454 - 2013-12-23 00:03:24

Ze względu na to że jak większości z nas przodkowie pochodzą z innych terenów i wszelkie dokumenty znajdują się w innych archiwach państwowych i diecezjalnych przez co powstaja dwa warianty ich przeglądania:
1) związany z wycieczką do danego archiwum - jesli blisko to nie ma problemu, jesli jednak np. trzeba wybrać się na drugi koniec Polski to już inna para kaloszy - koszty, urlopy itp. itd

2) ściągnięcie danych materiałów (najczęściej w postaci mikrofilmu) do najbliższego nam archiwum.

I właśnie z drugim wariantem moje pytanie:

Czy ktoś już zamawiał np. w AGAD mikrofilmy i przeglądał je w kisielińskim archiwum??
Czy jest to możliwe i jaka jest procedura?
Dawno dawno temu z 10 lat jak nie więcej, gdy rozmawiałem w archiwum to chyba nie mieli wtedy urządzenia do przeglądania mikrofilmów. Nie wiem jak jest teraz. Tak przynajmniej to sobie zakodowałem w mojej głowie więc wtedy ta forma upadła przy poszukiwaniach.

Witam,

Nie ma żadnego problemu ze sprowadzeniem mikrofilmów z AGAD-u do Starego Kisielina. Wypożyczają mkf na dwa tygodnie. Koszt wacha się od 9,50 do 13 zł za przesyłkę. Wcześniej trzeba zarezerwować sobie czytnik w AP w Starym Kisielinie. Wystarczy napisać podanie i wysłać je na maila archiwum: archiwzg@poczta.onet.pl
tel. (068) 329-98-01

W razie jakichkolwiek pytań proszę pisać do mnie.

Pozdrawiam

Krzysztof

Dzięki za odpowiedź.

Idąc dalej za ciosem kolejne pytania:
1) Na przykład w archiwach AGAD oraz USC m. st. Warszawy. III Wydział Rejestracji Stanu Cywilnego i Ksiąg Zabużańskich znajdują sie księgi metrykalne które mnie interesują. Niestety brak mikrofilmów, a przy haśle "udostępnianie" znajduje się okrutny wyraz "wcale". Co dalej z takim fantem? Pismo z prośbą o udostępnienie na miejscu ze wskazaniem że z tego terenu pochodzi moja rodzina i podać dane wstecz dziada i pradziada?
Wiem oczywiście że te dokumenty również znajdę w archiwum Karmelitów w Krakowie (co może być łatwiejszym sposobem), ale w tych archiwach bodajże jest szerszy zakres datowy.

2) jeżeli brak mkf danych dokumentów to czy można ściągnąć je do Kisielina w wersji oryginalnej?
Może to głupie pytanie ale taka mozliwość mocno by ułatwiała poszukiwania i wertowanie starych zapisów.


_________________
pozdrawiam
Krzysiek
------------
Łotocki,Hill-Bołszowce(Ukraina);Gulcz-wielkopolska;
Lisica-Parafianów(Białoruś);Zieleniak-Brześć n/Bugiem;
Petrów-Chocimierz(Ukraina);Przyworski/Przeworski-Małków,Kryłów k/Hrubieszowa
http://lotocki.myheritage.pl

Niestety jeśli chodzi o USC m. st. Warszawy to jedyne co możesz zrobić to zlecić im odnalezienie danych przodków. Oni działają na zasadzie USC. Druga kwestia to nie ma możliwości sprowadzania oryginalnych materiałów archiwalnych. Taką możliwość mają np. sądy, które z urzędu otrzymują oryginalne dokumenty. Nie masz za dużego pola popisu w tej sytuacji. Możesz jeszcze spróbować poszukać tych metryk u Mormonów, ale musisz się liczyć z kosztami i wyjazdami do Wrocławia lub Berlina.

Krzysztof

www.lu.pun.pl www.jarzebinowka.pun.pl www.hero.pun.pl www.fantasy-world.pun.pl www.fcm.pun.pl